Po trzech sezonach spędzonych w Cuprum Lubin do Gwardii Wrocław wraca Kamil Maruszczyk, który we Wrocławiu grał już w sezonie 2018/2019. Przyjmujący w stolicy Dolnego Śląska będzie grał na zasadach wypożyczenia z Cuprum Lubin.
Kamil Maruszczyk na siatkarskich parkietach debiutował jako zawodnik Norwida Częstochowa, skąd w kolejnych latach przeniósł się najpierw do Hutnika Dobry Wynik Kraków, a w 2016 roku do AZS-u AGH Kraków. W sezonie 2017/2018 przyjmujący ponownie wrócił do Częstochowy, jednak tym razem tylko na rok i już w 2018 roku do pierwszoligowych rozgrywek przystępował jako zawodnik Gwardii Wrocław. W sezonie 2018/2019 Kamil Maruszczyk był jednym z filarów wrocławskiej Gwardii, a dobra postawa przyjmującego skutkowała transferem do plusligowego zespołu Cuprum Lubin. W Lubinie Kamil Maruszczyk wykorzystywał czas spędzony na boisku, pokazując się z bardzo dobrej strony. W ciągu trzech lat spędzonych w Lubinie przyjmujący wystąpił w siedemdziesięciu meczach ligowych i do dorobku drużyny dołożył trzysta cztery punkty. W kolejnym sezonie Kamila Maruszczyka ponownie zobaczymy we Wrocławiu. “Gwardia od paru lat próbuje wrócić do elity. Jak pokazuje historia nie jest to zadanie łatwe. Ja natomiast jestem głodny sportowego wyzwania. Nie bez znaczenia jest również miasto, które od paru lat jest dla mnie praktycznie nowym domem. Zmiany które zaszły są absolutnie fundamentalne. Począwszy od obiektu, na którym Gwardia rozgrywa swoje mecze, poprzez osoby które tworzą ten klub, kończąc na zawodnikach. Cała struktura znacząco się sprofesjonalizowała. Bardzo się cieszę, że ostało się paru kompanów z przed paru lat jak Łukasz Lubaczewski, Filip Zając i oczywiście Pan Prezes Łukasz Tobys. Sport uczy pokory, dlatego też w tym sezonie zrobimy wszystko co w naszej mocy aby na parkiecie pokazać naszą siłę i wywalczyć PlusLigę dla Wrocławia” – mówi Kamil Maruszczyk.