Krzysztof Kołtowski, libero Gwardii Wrocław, został powołany do reprezentacji do lat 21 prowadzonej przez Daniela Plińskiego. Zawodnik zapowiada, że nie boi się rywalizacji o miejsce w składzie na mistrzostwa świata, na które pojedzie dwunastu zawodników.
– Nie dziwi nas to powołanie, dlatego że znamy jego potencjał. To kolejny rok w naszym zespole seniorskim Krzyśka. To będzie rok, w którym będzie miał więcej szans na granie. Krok po kroku wywalcza sobie pozycję w drużynie. To duma dla całego klubu – mówi Łukasz Tobys, prezes klubu.
Zawodnik, który wcześniej był powołany do szerokiej kadry i przez trzy dni trenował w Spale na zgrupowaniu, zapowiada, że nie boi się rywalizacji. – Dostałem powołanie już wcześniej do szerokiej kadry. Trenerzy byli zaskoczeni tym, jak się prezentuję, nie będąc wcześniej w kadrze. Nie liczyłem na to, że dostanę powołanie do wąskiej kadry, ale trener dał mi szansę. Na MŚ jedzie 12 zawodników, teraz jest nas 16, walczę z Maćkiem Nowosiakiem z Czarnych Radom. To dobry zawodnik, ale rywalizacji się nie boję – dodaje Krzysztof Kołtowski.
