AKTUALNOŚCI

Niech ta passa trwa! MKST Astra Nowa Sól pokonana

W Nowej Soli Gwardziści potrzebowali czterech setów by pokonać miejscowy zespół. Pierwszy set lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy również w wyrównanej końcówce zachowali więcej koncentracji. Jednak w kolejnych odsłonach nas zespół znalazł sposób na nowosolskie koliberki, a w czwartym secie zdecydowanie zdominowaliśmy rywali. Nagrodę MVP odebrał Jan Fornal.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze (3:1), jednak przy zagrywkach Michała Godlewskiego szybko na tablicy wyników pojawił się remis (4:4). W kolejnych akcjach zespoły toczyły wyrównany bój – cios za cios, z dobrej strony po raz kolejny pokazywał się Łukasz Lubaczewski oraz Jan Fornal (11:12). Z przechodzącej piłki atak skończył Paweł Skibicki, co ponownie wyprowadziło gospodarzy na prowadzenie (14:12). Na prawym skrzydle zameldował się Michał Godlewski (16:15), lecz w kolejnych akcjach prowadzenie nowosolskich koliberków rosło (19:16). W końcówce o czas poprosił Dawid Murek. Po wznowieniu gry ze środka siatki punktował Mariusz Schamlewski (20:18) i to właśnie przy zagrywkach środkowego doprowadziliśmy do remisu (22:22). Ostatecznie w wyrównanej końcówce lepsi okazali się nowosolanie (25:23).

Drugi set rozpoczął się od wymiany punktów między zespołami (1:1; 4:4). Z szóstej strefy atakował Jan Fornal (4:6), a skuteczną kiwką popisał się Leon Dervisaj (6:8). Po ataku Kamila Marszczyka Gwardziści mieli cztery punkty zaliczki (6:10), a o czas poprosił trener gospodarzy. Po wznowieniu gry piłkę w naszym boisku umieścił Vadzim Pranko (8:11). W kolejnych fragmentach Gwardziści nie tracili koncentracji i pewnie wykorzystywali swoje akcje zmuszając rywali do prostej gry. Tak wypracowanej przewagi nasi zawodnicy nie wypuścili już z rąk i wyrównali stan meczu (20:25).  

Trzecia odsłona ponownie rozpoczęła się od wyrównanych akcji (2:2), lecz szybko na prowadzenie wyszli zawodnicy z Nowej Soli (4:2). Przy zagrywkach Mariusza Schamlewskiego wyrównaliśmy wynik (5:5), a w kolejnych fragmentach gra toczyła się cios za cios (8:8). Atakiem ze skrzydła popisał się Wiktor Kłęk (10:8), ale ręki nie zwalniał też Michał Godlewski (11:10). Gra toczyła się punkt za punkt, lecz w dalszym ciągu na minimalnym prowadzeniu pozostawali nowosolanie (15:14). Gwardziści nie tracili jednak koncentracji i po bloku doprowadzili do wyrównania wyniku (18:18), a na skrzydle nie do zatrzymania był Jan Fornal (18:19), który dokładał również punkty z pola zagrywki (20:21). W końcówce na środku siatki zameldował się Bartosz Cedzyński (22:24). Ostatecznie seta zakończył błąd po stronie gospodarzy (22:25).

Czwarty set od początku przebiegał pod naszą kontrolą (0:5), rywale wykorzystywali tylko pojedyncze akcje, a dobra gra w zagrywce otwierała nam szanse na kontrataki. Raz po raz punktował Jan Fornal, jednak ze środka siatki tempa dotrzymywali mu Mariusz Schamlewski oraz Bartosz Cedzyński. Ostatecznie seta Gwardziści wygrali z przewagą trzynastu „oczek” (12:25).

MKST Astra Nowa Sól – Chemeko-System Gwardia Wrocław 1:3 (25:23; 20:25; 22:25; 12:25)

MVP: Jan Fornal

Składy zespołów

MKST Astra Nowa Sól: Wiktor Kłęk, Łukasz Jurkoić, Vadzim Pranko, Tomasz Pizuński, Marcin Brzeziński, Paweł Skibicki, Krzysztof Kołtowski (libero) oraz Patryk Foltynowicz (libero)

Chemeko-System Gwardia Wrocław: Jan Fornal, Łukasz Lubaczewski, Mariusz Schamlewski, Bartosz Cedzyński, Leon Dervisaj, Michał Godlewski, Adrian Mihułka (libero) oraz Kamil Maruszczyk, Dawid Kuźmiczonek, Marcel Chmielewski (libero)

podziel się wpisem

zobacz również

Zapisz się do newslettera!