Za nami kolejny mecz sparingowy, a tym razem zmierzyliśmy się z zespołem beniaminka TAURON 1.Ligi – MKST Astra Nowa Sól. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem, bowiem rozegrano cztery sety. Mecz był okazją do sprawdzenia formy Gwardzistów po kolejnym cyklu treningowym, a już w weekend zmierzymy się z zespołem PSG Stal Nysa.
Mecz przeciwko drużynie z Nowej Soli lepiej rozpoczął się dla Gwardzistów – kolejne ataki kończył Jan Fornal, lecz z czasem rywale zaczęli odrabiać straty (6:6). Wyższość nowosolskiego bloku musiał uznać Paweł Gryc (8:9), a rosnąca przewaga rywali wymusiła na Dawidzie Murku przerwę dla naszej drużyny (12:16). Skuteczną kiwką ze środka siatki popisał się Bartosz Cedzyński (14:17). Obie drużyny toczyły wyrównany bój, jednak w dłuższych akcjach lepiej radzili sobie przyjezdni (19:22). Ostatecznie pierwszy set na swoje konto zapisali właśnie zawodnicy pierwszoligowego beniaminka (25:22).
Druga odsłona rozpoczęła się od dobrych zagrywek Leona Dervisaja, które dały naszej drużynie trzy „oczka” prowadzenia (3:0). Tak wypracowaną przewagę Gwardziści utrzymywali także w kolejnych fragmentach, a kolejne akcje kończył Jan Fornal, Kamil Maruszczyk czy Paweł Gryc (10:7). Atakujący obu zespołów nie zwalniali ręki, tocząc walkę punkt za punkt (18:17). W końcówce ponownie na tablicy wyników pojawił się remis (19:19). Na środku siatki zameldował się Mariusz Schamlewski (24:24), lecz ostatecznie również tego seta na swoją korzyść zapisali nowosolanie (26:24).
Trzeciego seta od pojedynczego bloku rozpoczął Mariusz Schamlewski (1:0), w kolejnych fragmentach nie brakowało długich wymian (5:5). Punktowym blokiem popisał się Bartłomiej Zawalski (8:7), który punktował także w polu zagrywki (11:8), jednak również rywale dobrze radzili sobie na siatce (12:12). Wyrównany stan rzeczy utrzymywał się również w kolejnych akcjach, choć swoje szanse wykorzystywał Kamil Maruszczyk (22:19). Ostatecznie seta zapisali na swoje konto Gwardsziści
(25:21).
Czwarta odsłona rozpoczęła się od wymiany punktów (1:1), a kolejne zagrywki Bartłomieja Zawalskiego pozwoliły nam na wyprowadzanie skutecznych kontrataków (3:1). Z drugiej piłki kiwał Leon Dervisaj (7:6). W trzecim secie na boisku pojawił się Dawid Kuźmiczonek oraz Michał Godlewski, a rywale z drugiej strony siatki wykorzystywali nasze błędy i swoje dobre akcje budując zaliczkę (13:16). Nowosolanie utrzymywali prowadzenie, choć na skrzydle zameldował się Michał Godlewski (16:19), ale przepychankę na siatce wygrał Dawid Kuźmiczonek (21:21). Końcówka seta była wyrównana (23:23). W grze na przewagi więcej koncentracji i skuteczności mieli zawodnicy #GWRteam (28:26).
Chemeko-System Gwardia Wrocław 2:2 MKST Astra Nowa Sól (22:25, 24:26, 25:19, 26:24)
Nasz zespół mecz rozpoczął w składzie: Leon Dervisaj, Paweł Gryc, Jan Fornal, Kamil Maruszczyk, Mariusz Schamlewski, Bartosz Cedzyński oraz Adrian Mihułka (libero), a wraz z rozwojem spotkania na boisku pojawili się Łukasz Lubaczewski, Bartłomiej Zawalski oraz Dawid Kuźmiczonek.